Rozdział niniejszy zawiera dwie pieśni i krótki apostroficzny śpiew ku czci świętego Mikołaja oraz pieśni przeznaczone na dni liturgicznych wspomnień świętych pasterzy.
10.1. (1.) Krzyknijmy wszyscy zgodnymi głosami, * winszując sobie wzajem z niebiosami, * że się narodził miłością przejęty * Mikołaj święty.
(2.) W młodości swojej marnościami świata * mężnie pogardza i wszystkie swe lata * trawi w naukach anielskiej czystości * i pobożności.
(3.)Zmarłych rodziców dobra pozostałe * daje ubogim i na boską chwałę, * a pielgrzymując w świętej Palestynie, * cudami słynie.
(4.)W okręt na powrót z żeglarzami wsiada, * przykrą nawalność morską przepowiada, * lecz za modlitwą jego straszne wały * wkrótce ustały.
(5.)Wszyscy, którzy się jemu polecali, * dziwnej pomocy zawsze doznawali. * Każdy w potrzebie swej był wspomożony * i pocieszony.
(6.)I my go także pokornie wzywamy, * a jako dzieci do ojca wołamy: * „Broń nas i ratuj w wszelakiej potrzebie, * prosimy Ciebie.
(7.)Przynieś nam z nieba, Mikołaju święty, * gdy schodzisz do nas dobrocią przejęty, * chleba, radości i wszelkich cnót mnóstwo, * błogosławieństwo”.
10.2. (1.) Niech będzie Bóg nasz pochwalony w świętym Mikołaju,
gdy w wszystkie niebieskie tryumfy do górnego kraju
otwarta droga: kto się do Boga
uda przez niego, dojdzie wiecznego
portu szczęśliwości.
(2.) Wielkimi, patriarcho, cudy wsławiony na świecie,
zdradzieckie widziawszy obłudy w niewinności kwiecie,
wnet czynisz dobrze, gdy rzucasz szczodrze
trzy bryły złota, ażeby cnota
jaśniała przed niebem.
(3.) Młodzieńcom odebrane życie, niewinność gdy widzi,
Mikołaj przywraca sowicie, tyrana zawstydzi.
Zrąbanych sztuki, dla swej nauki
prawdziwej wiary, Bogu ofiary,
wolny przystęp czyni.
(4.) Kto tylko do jego opieki uda się serdecznie,
ten nigdy nie zginie na wieki, żyć może bezpiecznie.
Przy jego pieczy w każdej mu rzeczy
szkoda się wróci; on zabezpieczy,
obroni od złego.
(5.) Do ciebie, cnót obrońco wielki, w dobytkach strażniku,
z ufnością garnie się człek wszelki, sierot miłośniku.
Broń nas każdego przypadku złego,
którzy do ciebie w każdej potrzebie
garniem się, sieroty.
(6.) Ciebie Bóg obrał za patrona wszelkiemu ludowi.
Wzywa cię każda świata strona, obcy i domowi,
abyś w ich sprawie pomógł łaskawie,
stawał w obronie, wielki patronie,
święty Mikołaju.
10.3. Święty Mikołaju, patronie nasz; * święty Mikołaju, patronie nasz * ― módl się, módl się, * módl się za nami.
10.4. (1.) Błogosławione serca, które płoną * miłością Boga i Jego przykazań; * błogosławione oczy, które widzą * majestat Stwórcy i marność stworzenia.
(2.) Błogosławione ręce, które sieją * zbawienne ziarno Nowiny Chrystusa; * błogosławione dłonie namaszczone, * co leczą rany balsamem pokoju.
(3.) Błogosławione usta pełne wiary, * głoszące prawdę o Słowie Wcielonym; * błogosławione stopy, co szukają * zbłąkanych owiec wśród cierni pustkowia.
(4.) Błogosławieni, którzy własne życie * złożyli w darze dla dobra Kościoła; * błogosławieni słudzy odkupienia, * pasterze ludu Nowego Przymierza.
(5.) Błogosławiony jesteś ponad wszystko, * jedyny Boże na tronie Swej chwały; * Panie wszechświata: Ojcze z Twoim Synem * i Duchem Świętym pociechy i łaski.
10.5. (1.) Złożyłeś, Panie, w dłoniach kapłana * moc tajemniczą Twych sakramentów, * gdy w jego rękach i jego słowach * jesteś obecny wśród swego ludu.
(2.) Bo chcesz, by uczta Twojej miłości * trwała do końca istnienia ziemi, * a Ewangelia była głoszona * wszystkim narodom i pokoleniom.
(3.) Zapalasz płomień wiary niezłomnej * w sercach spragnionych zbawienia ludzi * i dajesz siłę swoim wybranym, * aby przed światem wyznali Ciebie.
(4.) Umocnij ducha wiernych żniwiarzy, * których posyłasz, by plon zebrali, * bo już dojrzały kłosy na polach * Twego królestwa, co przetrwa wieki.
(5.) Jedyny Mistrzu, Dobry Pasterzu, * bądź pochwalony z wszechmocnym Ojcem * i Duchem Świętym, którym napełniasz * dusze wezwanych do Twojej służby.